Płytki położone
Dziś Przemko zafugował resztę płytek
w wiatrołapie
W przedpokoju
w kuchni
i w spiżarce
Śmigałam dziś po kaflach w samych skarpetkach, tak przyjemnie ciepło w nóżki było od ogrzewania podłogowego Jestem zadowolona
Dziś Przemko zafugował resztę płytek
w wiatrołapie
W przedpokoju
w kuchni
i w spiżarce
Śmigałam dziś po kaflach w samych skarpetkach, tak przyjemnie ciepło w nóżki było od ogrzewania podłogowego Jestem zadowolona
Tak oto prezentują się płyteczki i lustro w dolnej łazieneczce
Wprawdzie brakuje jeszcze szafki z umywalką, drzwi do prysznica, panelu do prysznica, halogenów i dwóch lampeczek, ale jesteśmy bardzo zadowoloni, że płytki wreszcie zostały położone.
Pozostaje nam jedynie polecić niezawodną firmę Przemka www.golczyk.pl
Przemko, dziękujemy !!!!!!
Takie płytki mamy do wiatrołapu.
To jest też gres Arkesia- kolor MOKKA. Jest już położony w wiatrołapie. Jutro Przemo go zafuguje i wiatrołap będzie fertig, tak jak przedpokój oraz kuchnia jupiiiiiiiiiiiii Od jutra trzeba będzie chodzić w kapciach hehe
Łazienka jest już gotowa. Czekam aż szklarz przyklei lustro i porobię fotki. Czekamy też na drzwi do prysznica. Powinny być jutro.
Właśnie przyjechał szklarz z lustrem. Niezłą nocną porę sobie wybrał..
Kupiliśmy płytki do przedpokoju i kuchni. Jest to gres odwzorujący piaskowiec Arkesia Beige. Świeci się cudnie. Ciekawe jak to będzie z jego utrzymaniem.... W wiatrołapie też będzie ten gres, tylko że kolor Mokka.
Już dziś Przemo zaczyna kłaść ten gres.
A nasza łazieneczka jest już prawie gotowa. Jeszcze trzeba ją tylko zafugować Krzyś zamówił dziś lustro na całą ścianę do łazienki. JEgo wymiary to 2042x 1015mm.
W środę montaż
Wczoraj Krzysio z Przemkiem zamontowali odpływ liniowy pod prysznicem w dolnej łazience. Musieli wykuć trochę betonu, by zrobić ładny spad
NAsza łazieneczka jest już prawie gotowa. Przemo leci z pracą w niesamowitym tempie Już niebawem zamieszczę efekt jego pracy.
Krzysio przywiózł dziś płytki do przedpokoju i kuchni. Przemko też je nam położy. Robota aż pali się w dłoniach
A tak wygląda nasza IMPRESJA w zimowej aurze