wpisy na blogu

W zeszłym tygodniu mężuś wygładził teren koło domku i zasiał trawkę

A tak ładnie nam już kiełkuje...

Co do wnętrza impresji, to pięknieje z dnia na dzień Mamy już lampy w salonie i jadalni. I rolety też są

Sporo rzeczy jeszcze brakuje, ale o dziwo jakoś mi to nie przedzkadza.

Wczoraj przyjechał do nas piękny obraz .... z Hamburga (dziękujemy Robcio)

Teraz Krzysio obsadził drzwi między garażem a pomieszczeniem gospodarczym. Kurzu pełno.... Ale zmierza już ku końcowi i będzie w końcu porządek.